Stolica polskiego granitu reklamowała się
podczas drugiej edycji Festynu Kamienia, jedynej tego typu
imprezie w całym kraju. Na teren stadionu OSiR tłumnie
przybyli Strzegomianie oraz mieszkańcy okolicznych miejscowości.
Ideą Festynu jest promocja miejscowej branży
kamieniarskiej oraz strzegomskiego bogactwa naturalnego. Pomysł
organizacji imprezy w naszym mieście zrodził się w zeszłym
roku. Inicjatorem była redakcja dwumiesięcznika "Świat
Kamienia". Projekt ten szybko znalazł swoich zwolenników
wśród miejscowych kamieniarzy oraz władz samorządowych.
Pierwsza edycja festynu w powszechnej opinii
została uznana za niecodzienne wydarzenie. Szacuje się, że w
branży kamieniarskiej zatrudnionych jest ok. 4000 osób, co
pozwala stwierdzić, że większość tutejszego społeczeństwa
żyje z kamieniarstwa. Stąd też potrzeba integracji środowisk
kamieniarskich. Dostrzegają ją także mieszkańcy Strzegomia -
"Festyn to świetna impreza, która potrafi skupić w
jednym miejscu, pod jednym hasłem wielu przedsiębiorców, którzy
na co dzień ze sobą konkurują" - mówi Sławomir Ważydrąg.
Tegoroczna edycja obfitowała w liczne atrakcje. Festyn rozpoczęły
rozgrywki sportowe: Turniej Piłki Nożnej Młodzików o Puchar
Burmistrza Strzegomia i Turniej Piłkarski Firm Kamieniarskich.
Równocześnie na dolnej płycie stadionu dzieci
bawiły się z Radiem Wrocław w Bajkowe Biuro Podróży. Były
to liczne konkursy i zabawy z nagrodami ufundowanymi przez
organizatorów. Niestety nie dopisały zapowiadane atrakcje dla
młodzieży - "W zeszłym roku miałam sporą frajdę na
bungee. Szkoda, że w tym roku nie ma takiej możliwości"
- Monika Reszkiewicz.
Dla trochę starszej publiczności wystąpił
Kabaret Inteligentny oraz zagrała legnicka grupa KTO TO.
Gwoździem programu był występ Maryli Rodowicz. Gwiazda
skutecznie zagrzewała do wspólnej zabawy publikę. Prawie cały
stadion śpiewał z nią "Małgośkę" i "To już
było". Widownia doceniła profesjonalną organizację
koncertu - "Podobało mi się ustawienie sceny i dobre nagłośnienie"
- mówi Jacek Rybka.
Obchody święta kamieniarzy zakończył występ strzegomskiego
zespołu "Mefisto".
Festyn Kamienia spotykał się z pozytywnym odbiorem wśród
strzegomskiej społeczności. Zarówno przedstawiciele władz,
jak i branży kamieniarskiej deklarują cykliczną organizację
tej imprezy.
Maryla
Rodowicz już od ponad 30 - u lat występuje
na scenach Polski i całego świata. Ma w dorobku ok.
600 piosenek, 20 płyt polskich, a także po jednej
angielskiej, czeskiej, niemieckiej i rosyjskiej oraz
kilkanaście singli. Wylansowała kilkadziesiąt przebojów:
m. in. "Małgośka", "Niech żyje
bal", "Wsiąść do pociągu (Remedium)",
"Sing Sing", "Łatwopalni" i wiele,
wiele innych. Autorami tekstów jej piosenek są:
Romuald Lipko, Seweryn Krajewski, Andrzej Sikorowski,
Andrzej Zieliński oraz nieżyjąca już Agnieszka
Osiecka. W dotychczasowej karierze zagrała kilka tysięcy
koncertów (80 - 100 rocznie) i zdobyła mnóstwo nagród.
Wielokrotnie występowała na festiwalach w Opolui
Sopocie, podbijając serca swoich fanów. Maryla
Rodowicz odwiedziła Strzegom 26 czerwca br. z okazji
Festynu Kamienia i zgodziła się na krótką rozmowę.
Uwielbiam
kontakt z publicznością
Pani Marylo! Witamy serdecznie na Ziemi
Strzegomskiej - na Festynie Kamienia.
- Dziękuję bardzo za zaproszenie. Gdy dowiedziałam
się o strzegomskim festynie, zgodziłam się na
występ z przyjemnością.
Jest Pani jedną z najbardziej popularnych
artystek estradowych w Polsce, znaną zarówno przez
dorosłych, jak i młodsze pokolenia. Jak często
koncertuje Pani na imprezach organizowanych w plenerze?
- Bardzo często. W sezonie letnim, a więc w
okresie od początku maja do końca września, mam
zajęte praktycznie wszystkie weekendy. Uwielbiam
plenerowe imprezy, ponieważ mam wtedy bardzo bliski
kontakt z publicznością. Zdecydowanie wolę takie
koncerty, od tych
w zamkniętym pomieszczeniu.
Czy w przeszłości koncertowała już Pani w
Strzegomiu?
- Tak, na pewno, ale było to dawno temu. O ile
sobie dobrze przypominam, to na początku lat 70 -
tych. Jednak żyliśmy wtedy w innej rzeczywistości.
Jakie są Pani plany na najbliższą przyszłość?
- Obecnie pracuję nad nową płytą, ale jest
jeszcze za wcześnie na konkrety. Powiem tylko, że
będzie ambitna. Do 17 lipca br. co kilka dni gramy
koncerty (m. in. w Świdnicy 3 lipca br. i w Wałbrzychu
10 lipca br. - dop. red.). Następnie udam się na
prawie miesięczny urlop, aby od 14 sierpnia do końca
września ponownie występować na scenie. W planie
mam także nagranie kilku koncertów telewizyjnych.
Widziałem, że jeżdżą za Panią fani.
- Tak, to prawda. Fan Cluby z Gdyni i z Gdańska
podróżują za mną praktycznie po wszystkich
koncertach. Tworzą moją oficjalną stronę
internetową http://www.marylarodowicz.pl
Zapraszam do jej odwiedzenia.
Dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia na
trasach koncertowych w Polsce
i zagranicą.
|
|